Autor |
Wiadomość |
isabela
DOBRZE MI TU

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnyśląsk Płeć:
|
|
agresja |
|
jakie macie sposoby na rozladowanie agresji i zlosci??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:03, 23 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
rybka1980
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Bielsko Biała Płeć:
|
|
|
|
Wyłączając psychotropy lub prochy to tylko sex !!! i jeszcze raz sex
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:09, 23 Lut 2010 |
|
 |
isabela
DOBRZE MI TU

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnyśląsk Płeć:
|
|
|
|
no to u mnie odpada .........
idę na spacer trochę odpocząć i nie myśleć o tym wszystkim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:22, 23 Lut 2010 |
|
 |
detina
Admin

Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
ja kupiłam rolki, Komornikowi się nie podobają, choć całkiem dobry sprzęt (rachunek na koleżankę hi hi ) no sobie czasem zapier ....... niczam 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:21, 23 Lut 2010 |
|
 |
rybka1980
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Bielsko Biała Płeć:
|
|
|
|
mnie jeszcze został stary samochód (zarejestrowany na mamę), jak miałem stres to siadałem za ster i bez sensu jeździłem, ale z czasem suchoty z baku przeniosły się na portfel - cholernie zaraźliwa choroba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:37, 23 Lut 2010 |
|
 |
taktutak
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
Właśnie zdałam sobie sprawę, ze nie muszę sobie radzić ani ze złością ani z agresją. Owszem jestem sfrustrowana i często tak tłumaczę ludziom moje irracjonalne zachowania, ale bardziej boję się zapadania w siebie, kiedy osuwam od siebie przyjaciół i nie chcę nikogo koło siebie choć potrzebuję. Antidotum na stres dla mnie są właśnie ludzie i do tego praca, którą bardzo lubię. To jest tak, że ja przez cały ten okres spotykam się na prawdę z dużą dawką życzliwości zarówno od szefowej jak i współpracowników, czy znajomych. To oni mi tłumaczyli, że każdemu może się noga powinąć, że nie warto doszukiwać się winnych, rozgrzebywać. Trzeba się pozbierać i iść dalej. W pracy nie mam czasu na użalanie się nad sobą. A w domu, no cóż tu też jest co robić. A gdy na prawdę już jest źle, to wypłakuję się w monitor małżowi - skrót od męża nie małży Trochę, to śmiesznie brzmi, ale niestety tak to wygląda. No i oczywiście sama sobie wciąż powtarzam, ze naprawdę mogło by być gorzej. Jest tyle nieszczęść na świecie, każdy ma jakieś problemy a my w pakiecie "życie" dostaliśmy długi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:30, 23 Lut 2010 |
|
 |
isabela
DOBRZE MI TU

Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnyśląsk Płeć:
|
|
|
|
taktutak masz racje mogło by być gorzej
przecież ludzie mają jeszcze gorsze problemy i jakoś dają rade
no to co my nie damy rady...............grunt to pozytywne nastawienie i wsparcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 11:12, 24 Lut 2010 |
|
 |
opoka
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum polski Płeć:
|
|
|
|
Wsparcie, wsparciem a frustracja i tak pozostaje .Po kolejnym w miarę przeżytym dniu ,po byle jak przespanej nocy ,budzisz się i co? -nie ma widoku jak z tego ...bagna się wyplątać ,spłacić "kwoty główne "obniżyć odsetki ,zminimalizować koszty...ale każdy rozsądny sposób na odreagowanie jest dobry,bo życie toczy się dalej....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:30, 28 Lut 2010 |
|
 |
taktutak
STAŁY BYWALEC

Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
|
|
|
Frustracja, to moje drugie imię i im bardziej próbuję się jej pozbyć, tym mocniej ona mnie kocha, więc staram się odpuścić jej i sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:41, 01 Mar 2010 |
|
 |
|